Ostatnio u mnie totalny bałagan. Znów niewiele rozumiem z tego co się dzieje, bardzo mało, a właściwie prawie nic. Nie mam się czym wymądrzać i chociaż taki jest z tego pozytyw. Zobaczyłam dzięki temu, że to co mi wydawało się właściwym postępowaniem, w rzeczywistości nie miało. Chciałabym bardzo, żeby z tego całego zamieszania wynikło dobro, stokroć większe niż mogę sobie wyobrazić.

Poniedziałek, 28 czerwca 2010. Dostrzegam w sobie wielkie pokłady pychy. I nie lubię tego, ale chciałam zauważyć, że mam mnóstwo! Mam mnóstwo okazji, żeby się oddawać Panu. Pycha sprawia że czuję się lepsza. I przymiot pychy jest największym problemem. Bo żeby się oddać trzeba z nią walczyć. Bóg musi być na pierwszym miejscu! Skoro ja jestem dla siebie na pierwszym miejscu? Kluczem życia jest uznanie Boga jako Najwyższego.

Zespół Szkół w Szulborzu Wielkim. Urząd Gminy w Szulborzu Wielkim.